Forum www.thecostam.fora.pl Strona Główna www.thecostam.fora.pl
forum RPG
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Obóz
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.thecostam.fora.pl Strona Główna -> DŻUNGLA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:38, 20 Lis 2010    Temat postu:

[...poranek. dzień 3]
Nie wiedział ile czasu minęło, od kont wypowiedział owe - ważne dla obojga - słowa. Od kont przyznał się do bezsensownego kłamstwa, w którym się zagubił, w którym żył od dłuższego czasu chcąc uspokoić własne sumienie oraz zszarganą psychikę.
Jednak teraz ponownie stał przed domkiem z białą dachówką, nerwowo szarpiąc kołnierzyk koszuli i ściskając w dłoni nieśmiertelniki. Tak, zamierzał je oddać...chociaż już dawno powinien to uczynić. Była jego córką...aż jego córką.
Ciche, nieśmiałe pukanie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mike Rock dnia Sob 20:49, 20 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:53, 20 Lis 2010    Temat postu:

A ona siedziała wciąż tam gdzie siedziała. A może nawet spała? Przebudziła się gdy usłyszała ciche pukanie. Dobrze wiedziała kto stoi po drugiej stronie. Noga wciąż bolała , może nawet opuchła. Znowu wyglądała katastroficznie, oczy podkrążone i ta noga plus kilka zadrapań od spadającego szkła.
Wstała i otwarła mu powoli drzwi. Nie chciała na niego patrzeć, spuściła wzrok , czekając na to co powie. Czekając na jego ruch.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:58, 20 Lis 2010    Temat postu:

Jej widok sprawił, że poczuł dziwnie ukłucie w okolicach serca oraz nieodpartą potrzebę przytulenia tej drobnej, ciemnowłosej dziewczyny, której przysporzył tyle bólu jednym kłamstwem.
Jednak gdy otwarł usta nie wydobył się z nich żadne dźwięk... Mike Rock nie był człowiekiem, który szybko zawierał znajomości z nowymi osobami. Raczej szło mu to opornie...bardzo opornie...
- Ja...chciałem Cię przeprosić. Nie powinienem Cię okłamywać, Alex. - wyszeptał wpatrując się w jej z twarz, policzki na których nadal widniały ślady łez.
- Twój ojciec chciał żebyś to dostała...Ty i Twoja matka... - dodał i otworzył dłoń, na której widniały nieśmiertelniki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:05, 20 Lis 2010    Temat postu:

- dziękuje- wzięła nieśmiertelniki ojca i zawiesiła sobie je na szyi. Nie chciała sie odzywać, nawet nie wiedziała co miała by powiedzieć.
-Jeśli chcesz wejdź- wyszeptała i ruszyła do salonu kulejąc i lekko krzywiąc się.
Nie potrafiła na niego spojrzeć. Znowu wróciły by te wspomnienia. Nie wiedziała dlaczego, ale nie miała ochoty mówić na ten temat.
W głebi serca miała nadzieje że nie odwróci się i nie wyjdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:09, 20 Lis 2010    Temat postu:

Zauważył sposób w jaki kuleje...w jaki lekko powłóczy nogą starając się ją odciążyć, przez co ewidentnie powinna czuć mniejszy ból. Jednak w rzeczywistości wszystko wyglądało całkowicie inaczej: mniej kolorowo.
- Może... - jak najciszej zamknął drzwi, pozostając chociaż czuł się niczym intruz przy cierpiącej rodzinie. - ...może mogę jakoś pomóc? - dokończył niepewnie pytanie wchodząc do salonu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mike Rock dnia Sob 21:13, 20 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:16, 20 Lis 2010    Temat postu:

Spojrzała na niego i usiadła na kanapie podwijając spodnie. Noga opuchła i to troszkę mocno.
-Opuchła- mruknęła i spojrzała na niego ukrywając emocje. Tak bardzo chciała się do niego przytulić , wypłakać a z drugiej? Z drugiej wypytać go o wszystko. Zapytać dlaczego nie powiedział jej wcześniej . Chyba domyślała się kim był Mike. To tłumaczyło jego zwinność, siłę i te boskie ciało które sprawiało wrażenie bezpieczeństwa. Wolała więc milczeć. Wiedziała że jak zacznie mu wszystko wypominać to odejdzie zostawiając ją samą. A tego nie chciała, potrzebiwała jego obecnośći.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:24, 20 Lis 2010    Temat postu:

Dopiero teraz zauważył zaczerwienione, podkrążone oczy, które upewniły go w przekonaniu, że dziewczyna wypłakała w ciągu nocy litry niepotrzebnych łez. A wszystko przez jego głupotę i cholerną dumę.
- Nie jest tak źle. - odparł krótko, zabijając w sobie coraz mocniejszą potrzebę przytulenia ciemnowłosej dziewczyny; błagania, aby na niego spojrzała; aby chociaż na chwilę na jej ustach pojawił się uśmiech.
Po chwili przyniósł z łazienki apteczkę i kucnął na ziemi, tuż przy ciemnowłosej, delikatnie ujmując jej stopę w ciepłe dłonie. Kostka była dość mocno opuchnięta co sugerowało jej skręcenie lub mocne stłuczenie.
- Będziesz musiała ją oszczędzać przez kilka kolejnych dni, dopóki opuchlizna nie zejdzie. - rzekł po chwili zawijając kostkę bandażem oraz opuszczając nogawkę spodni. Czuł się niczym idiota, który nie potrafi wypowiedzieć nic wartościowego, oprócz wskazówek godnych nudnego lekarza.
Powoli wstał, nie zapominając od swoim defekcie żeber i zmoczył jeden z gazików w utlenionej wodzie.
- Obmyje rany. - wytłumaczył, gdy delikatnie ujął jej podbródek w dłoń i obrócił w swoją stronę. Dopiero wtedy ich spojrzenia się napotkały.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:29, 20 Lis 2010    Temat postu:

Patrzała na niego gdy obmywał jej rany. To było silniejsze od niej ta bardzo chciała go przytulić. Jej oczy zaszkliły się , a łza popłynęła po policzku. Nie chciała płakać ale to bolało , straciła najważniejsza osobe w jej życiu. Kiedy dowiedziała się o śmierci Ojca cały miesiąc przesiedziała odizolowana od świata. Siedziała w pokoju płaczac.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:34, 20 Lis 2010    Temat postu:

Słona łza spłynęła po policzku dziewczyny skapując na dłoń Mike, niczym kropelka porannej rosy, która zdobi pojedyncze źdźbła trawy.
- Nie płacz...on by tego nie chciał, Alex. - wyszeptał i niepewnym gestem objął ciemnowłosą ramieniem, przytulając ją do siebie. Czuł jak drobne ciało dziewczyny drży pod wpływem szlochu, który w sobie tłumika, aż do teraz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:38, 20 Lis 2010    Temat postu:

Mocno wtuliła się w niego.
-Dlaczego on.- jęknęła cicho chowając twarz w jego ramionach.- Przecież nic złego nie zrobił.-otarła łzy. Nie chciała płakać. Nie chciała okazać swojej słabości.
Zagryzła mocno wargi jej emocje uciekały. To że mogła się do jej przytulić było bardzo ważne. Czuła jego obecnośc , co w jakimś sensie pomagało jej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:42, 20 Lis 2010    Temat postu:

Słowa dziewczyny jedynie umocniły go w myśli, która od paru miesięcy - od dnia śmierci Daniela - krążyła w jego umyśle, chociaż starał się ją od siebie odrzucić. A teraz...wszystko powróciło...każda nieprzespana myśl, każda rozmowa przeprowadzona z własnym, szklanym odbiciem.
- On Cię kochał Alex...i na pewno nie chciałby abyś płakała. - wyszeptał i delikatnie otarł łzy, które uporczywie spływały po jej policzkach, chociaż starała się je powstrzymać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:51, 20 Lis 2010    Temat postu:

-Ja go też i to bardzo- wyszeptała i spojrzała mu wprost w oczy. Oblizała popękane usta.
-Przepraszam za wczoraj -znowu ciekłą w zrokiem, dlaczego tak bardzo bała sie długo wpatrywać mu w oczy/.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:54, 20 Lis 2010    Temat postu:

- To ja powinienem Cię przeprosić...byłem głupi, powinienem Ci powiedzieć kim jestem. - odparł po dłuższej chwili, jakby nie potrafił odnaleźć właściwych słów. Jej bliskość sprawiała, że nie potrafił trzeźwo myśleć, a jego serce zdradliwie głośno uderzało o żebra. Czuł się niczym w słodkim amoku, którego sprawcą była ONA.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:01, 20 Lis 2010    Temat postu:

-Wybaczam ci - wyszeptała cichutko i znowu wróciła do niego wzrokiem. Łzy powoli przestały płynąć. Teraz dopiero zaczeło db niej dochodzić co się dzieje. Że on ją przytula. Że czuła jego zapach i ciepło które powoli przechodziło na nią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:05, 20 Lis 2010    Temat postu:

Pierwszy raz od dłuższego czasu, wyraźnie poczuł jak cały ciężar winy, spadł mu z serca...a jego umysł ogarnia błogi stan amoku i nagłego spokoju.
Wybaczenie córki, było niczym wybaczenie ojca - słowa rozgrzeszenia.
- Dziękuje. - wyszeptał, a przez jego twarz przemknęła blada imitacja uśmiechu, którym obdarzył dziewczynę. Nawet nie zauważył, że ta przygląda mu się z nowa natarczywością.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.thecostam.fora.pl Strona Główna -> DŻUNGLA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 7 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin