Forum www.thecostam.fora.pl Strona Główna www.thecostam.fora.pl
forum RPG
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dżungla

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.thecostam.fora.pl Strona Główna -> DŻUNGLA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:40, 11 Lis 2010    Temat postu: Dżungla

Grupka mężczyzn - czasami niespokojnie zerkająca za siebie lub nerwowo wycierająca krople potu - niezmordowanie niosła nieprzytomną dziewczynę, skrytą pod zwykłym, czarnym workiem.
Na ramieniu jednego z nich - Carla - który uparcie dążył przed siebie, nie zwracając uwagi na słowa towarzyszy, widniały jakieś dziwne cyfry i znaki. Były one wyblakłe przez upływ czasu...
- Czemu to robimy? - zapytał najmłodszy z nich o jasny, wręcz białych włosach podążający na końcu śmiesznego korowodu.
- John chce ją mieć...nie musisz znać szczegółów. - warknął Carl zaszczycając go pogardliwym spojrzeniem.
Niezauważalnie, kolejne złota moneta, wymknęła się z dłoni chłopaka i upadła na ziemię.

Mike biegł przed siebie, a raczej wykonywał coś na wzór truchtu, kiedy to staramy się przebyć pewną odległość wykonując jak najmniej zbędnego hałasu. Zgięta sylwetka i dziwny niepokój sprawiły, że ucisk w żebrach powrócił.
- Czyżby... - nie zdołał dokończył, gdyż dojrzał w półmroku zarys kolejnej monety. - ...a jednak... - dodał i ostrożnie kucnął, krzywiąc się z bólu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:46, 11 Lis 2010    Temat postu:

I znowu ten sen. I znowu w nim Mike.
Siedzieli na łące. On o czymś opowiadał z zafascynowaniem , a ona uwaznie z przejęciem w oczach go słuchała.
Błyskawica przecięła niebo. Nagle znikąd pojawiły się czarne chmury, lunoł zimny deszcz , a ona wtuliła sie w niego. Zaczeli uciekać , przed zbliżającą sie burzą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:59, 11 Lis 2010    Temat postu:

Po kilkunastu minutach dziwny korowód zatrzymał się przed jednolitą, ciemną skałą, która zdawała się być tylko niewielkim skrawkiem skały "wyrastającej" z ziemi.
Byli już daleko od hotelu. Zbyt daleko, aby zawrócić...zbyt daleko, aby móc zmienić decyzję, która zapadła w momencie rozpoczęcia się wieczornego bankietu. Carl z obawą spojrzał na mroczy las, który widniał w oddali oraz ciemne korony drzew, doskonale widoczne za skałą. Mieszkańcy Wyspy nazywali do: Lasem Nocnych Okrzyków.
Ciszę przerwał wrzask ptaków, które zerwały się do lotu. Czyżby coś je przestraszyło?
- Pospieszmy się...John nie lubi czekać. - mruknął Carl, ciężko łapiąc powietrze. Nie był już młody, a najmniejszy wysiłek dawał o sobie znać poprzez nocne bóle mięśni i stawów. A jednak to właśnie on został wybrany do tej "misji", powinien być dumny, zachwycony...
- Sahal ka mat - wyszeptał i zdawało się, że owy dźwięk wciąż unosi się w powietrzu nawet gdy już dawno ucichł. Skała zadrżała ukazując wąskie przejście. - Szybko...szybko!!

To Mike sprawił, że ptaki gwałtownie poderwały się do lotu pozostawiając puste gniazda... To on był sprawcą niepokojącego szelestu, gdy gałązka pękła mu pod stopami, a łańcuszek przekleństw wyrwał się z ust chłopaka.
Teraz jedynie - przyciskając twarz do mokrej ziemi - wsłuchiwał się w odgłosy nadchodzącej nocy, która spowiła świat czarnym całunem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:04, 11 Lis 2010    Temat postu:

-Mike- jękneła cicho przez sen , nieświadoma swojego czynu. Nieświadoma niczego co działo się wokół niej.
Śniła dalej. Dlatego na jej twarzy pozostawał delikatny uśmiech.
Alex z Mikem uciekli do jakiejś chatki. Wszystko było tak realistyczne że śpiąca dziewczyna uwierzyła że dzieje się to naprawdę. Oh jakie spotka ją rozczarowanie kiedy pierwsze promyki słońca padną na jej twarz budząc ją z tego pięknego snu. Pewnie zrobi wszystko by nie otworzyć oczu, by wciąż trwać w tym cudownym śnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:10, 11 Lis 2010    Temat postu:

- Sahal ka mat. - szept chłopaka poniósł się echem po dżungli sprawiając, że powietrze dziwne zadrżało, jakby spowiła je lekka, niedostrzegalna mgiełka. Jeszcze parę sekund po zapadnięciu ciszy zdawało się, że owe słowa krążą, gdzieś w mroku starając się znaleźć ujście na wolność.
Zachowanie chłopaka przywodziło na myśl jedno stwierdzenie, iż już kiedyś tu był...że owe tajemnicze przejście nie było dla niego nowością, a raczej czymś naturalnym.
[obóz]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:25, 25 Lis 2010    Temat postu:

-Dobrze, postaram się uważac. To znaczy będe uważac - powiedziala patrzac na niego. Byl tak blisko. A jego woda kolońska drażniła przyjemnie jej nos.
-Prowadz- wyszeptala.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:37, 25 Lis 2010    Temat postu:

Skinął nieznacznie głową, chociaż wiedziała, ze ona i tak tego nie dostrzeże, ponieważ w owym "przejściu" panowały egipskie ciemności. Po chwili wyszli na zewnątrz, a chłopak zmrużył oczy i zasłonił je dłonią, chcąc cokolwiek dostrzec poprzez promienie słońca.
- Będziemy musieli wejść do hotelu osobno i wtopić się w tłum... - mruknął przytrzymując gałęzie aby ta przeszła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:42, 25 Lis 2010    Temat postu:

-Dziekuje- szeptnetła przymrużając oczy kiedy tylko oślepiło ją słońce.
-Niech będzie- powiedziała i spojrzała na niego , na chwile przystając.- Ale obiecaj że przyjdziesz do mnie , chce czuć sie bezpieczniej , a ty w tym wszystkim się oriętujesz- Może i w tym były ukryte inne pioryety


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alexandra dnia Czw 17:45, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:54, 25 Lis 2010    Temat postu:

- Przyjdę jak tylko będę mógł... - odparł i po raz pierwszy od dłuższego czasu, obdarzył dziewczynę szerokim uśmiechem, jednocześnie zabawnie mrużąc oczy. Po chwili zatrzymał się za jednym z drzew zerkając na ludzi, którzy przechadzali się po obrzeżach basenu w skąpych strojach lub kostiumach kąpielowych.
- Ty pierwsza... - mruknął nie spuszczając uważnego spojrzenia z kelnera, który stał przy barze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:57, 25 Lis 2010    Temat postu:

-To do zobaczenia - musneła jego policzek poraz kolejny. Tak juz miała w nawyku. Rozdawała kazdemu całusy za byle co.
Usmiechneła sie do niego i jak nigdy nic ruszyła do przodu wprost do hotelu.
[hotel]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:03, 25 Lis 2010    Temat postu:

Lekko zaskoczony dopiero po chwili potrząsnął głową i dotknął policzka, który dziewczyna dotknęła swoimi słodkimi, pełnymi ustami. Doskonale skrojonymi wargami, które zdawały się być stworzone dla...
"Dosyć!!" - skarcił sam siebie w myślach i odprowadził jej samotną postać, która mijała mieszkańców hotelu, a nawet samego prezeska, z dumnie podniesioną głową.
Po parunastu minutach - w których chłopak powstrzymywał się od wyjścia z kryjówki i zaciśnięcia dłoni na chudej szyjce mężczyzny - Mike powoli wszedł do hotelu, niczym turysta, który właśnie wrócił z wycieczki.
[hotel]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.thecostam.fora.pl Strona Główna -> DŻUNGLA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin