Forum www.thecostam.fora.pl Strona Główna www.thecostam.fora.pl
forum RPG
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pokoje, w tym: I piętro, II piętro oraz III pietro
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.thecostam.fora.pl Strona Główna -> HOTEL
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:43, 30 Lis 2010    Temat postu:

- A może prowadziła jeszcze jakieś zapiski, Mike dojdziemy do rozwiązania tej zagadki szybciej niż myślisz- wyszeptała odruchowo ściskając jego dłoń. Jego ciepłą dłoń. Czuła jak po plecach przechodzi ją dreszcz, przyjemny dreszcz wywołany jego dotykiem. Taki malutki gest a jak potrafił rozprzestrzenic ogien w jej sercu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:48, 30 Lis 2010    Temat postu:

Mimowolnie - jakby był kukiełką w czyiś rękach - kąciki jego ust powędrowały ku górze, a opuszki palców same zataczały niewielkie okręgi na drobnej dłoni Alex. Nie panował nad tym. Działa automatycznie. Pierwszy raz pozwolił, aby to serce, a nie mózg decydowało o jego poczynaniach.
- A może po prostu sobie ubzdurałem, że ten tatuaż coś oznacza...może jest on - przerwał i powoli wypuścił powietrze z ust. - ...po prostu tatuażem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:50, 30 Lis 2010    Temat postu:

Spojrzała mu prosto w oczy. Sam zwątpił w to co mówił?
- I tak od tak sobie pojawił się na mojej łopatce , i tak sobie pasują do siebie? Mikę miałeś racje to musi coś oznaczać. Wieże ci . Nie wątp w swoje teorie .- uśmiechneła się leko chcąc go pocieszyć. Czuła jego dotyk, jego przyjemny delikatny dotyk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:58, 30 Lis 2010    Temat postu:

Zwariował. Tak...Mike Rock oszalał i powoli tracił zmysły czując obecność drobnej, ciemnowłosej dziewczyny, w której bursztynowych oczach ktoś zawarł pojedyncze promyki słońca. Gdy już otwierał zmysły - będąc zdolnym aby wykrzyczeć co czuje - ktoś natarczywie zapukał do drzwi pokoju. Mike drgnął - jakby ten dźwięk przywrócił mu zdolność trzeźwego myślenia, a on sam uświadomił sobie co czyni - i gwałtownie się wyprostował, puszczając dłoń dziewczyny.
Bezgłośnie podszedł do drzwi, a gdy ujrzał za nimi znajomą twarz mężczyzny zalała go fala wściekłości, którą można było śmiało zaliczyć do furii.
- To on... - mruknął nerwowo, rozglądając się dookoła jakby szukał wyjścia z pułapki. - Nie może mnie tu zobaczyć. - szepnął zerkając na Alex, a następnie podnosząc z ziemi szkice. Pukanie powtórzyło się...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:01, 30 Lis 2010    Temat postu:

-Mike ubikacja- wyszeptała bardzo cichutko, a kiedy widziała jak on znika za drzwiami odważyła się podejść do drzwi wejściowych.
Lekko je uchyliła i zapyała.
-Tak słucham? W czym moge pomuć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:08, 30 Lis 2010    Temat postu:

- Dzień dobry... - wysoki mężczyzna, w którego ciemnych włosach można było dostrzec pierwsze siwe pasemka, ukłonił się dziewczynie. W jego wodnistych oczach, które wpatrywały się bezczelnie w Alex, kryła się kpina oraz jakaś chora determinacja. Zapadłe policzki sprawiały, że przypomniał on z wyglądu człowieka chorego.
- Chciałem sie upewnić czy czegoś Pani nie potrzebuje... - dodał mężczyzna i uśmiechnął się w specyficzny, marionetkowy sposób.

W tym samym czasie Mike kurczowo zaciskał dłonie na umywalce, a na jego twarzy pojawiły się niezdrowe rumieńce - jakby dręczyła go wysoka temperatura. W jednej chwili wszelkie wspomnienia wróciły brutalnie gwałcąc jego zmysły...doprowadzając go do szaleństwa. Jednak to głos Alex sprawił, że zaczął funkcjonować...że potrafił znaleźć rozwiązanie.
"Woda" - to jedne słowa przemknęło mu przez umysł, gdy odkręcił kran, modląc się aby rozmowa zagłuszyła natarczywe kapanie kropel.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:11, 30 Lis 2010    Temat postu:

-Dziekuje bardzo- dziewczyna uśmiechneła się w odwecie i przeczesała palcami włosy.- Ale wszytko co potrzebne posiadam- dodała upewniajac ów mężczyzne który był zapewnie prezesem, że niema co szukać w tym pokoju.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:18, 30 Lis 2010    Temat postu:

- A więc nie odmówi mi Pani, gdy zaproszę ją na drinka? - zapytał mężczyzna wsuwając stopę między drzwi, tak że ich zamknięcie stało się czynnością niemożliwą, niewykonalną. Jego wodniste oczy "przemknęły" po jej kobiecych kształtach, aby zatrzymać się na bursztynowych oczach.
- Nalegam... - mruknął robiąc krok w jej stronę.

W tym samym czasie chłopak zdołał rozpiąć - już i tak pogiętą koszulę - oraz niedbale "wcisnąć" jej lewy koniec do spodni; zmoczyć włosy, które opadły mu na oczy i wystające kości policzkowe oraz to samo uczynić z torsem, po którym spływały widoczne kropelki wody. Tak...Mike osiągnął swój cel. Gdy spojrzał w lustro ujrzał człowieka, który przed chwilą wziął kąpiel.
- Jesteś genialny. - mruknął sam do siebie i wziął w dłonie jeden z puchatych ręczników, którym roztrzepał włosy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:24, 30 Lis 2010    Temat postu:

- Niestety jestem zmuszona panu odmówić , ale serdecznie dziekuję za zaproszenie - Spojrzała na jego noge w framudze i cofnęła się o kilka kroków od niego. Poczuła się dość dziwnie, tak jakby bała się człowieka mówiącego doniej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:31, 30 Lis 2010    Temat postu:

- Ależ nalegam... - mruknął mężczyzna, postępując kolejny krok w stronę dziewczyny oraz nerwowo oblizując wąskie usta, które teraz zdawały się być tylko cienką, niewidoczną kreską. Jego smukły, kościsty palec gładził czubek orlego nosa, gdy ten spoglądał z lubością na Alex. Ona mogła jedynie dostrzec, iż "prezes" nieznacznie kuleje, ciągnąc za sobą prawą nogę - jakby niedawno doznał uszkodzenia podczas nieszczęśliwego wypadku.
- Chyba mi nie odmówisz, Alex. - jej imię wypowiedział wręcz z erotyczną przyjemnością, jakby rozkoszował się strachem w jej oczach.

W ten samej chwili drzwi od łazienki otworzyły się, a do pokoju wkroczył uśmiechnięty - "od ucha do ucha" - Mike, roztrzepujący ręcznikiem mokre włosy, tak że dopiero po chwili mężczyzna ujrzał jego twarz. W jego wodnistych oczach pojawiła się wściekłość oraz czysta nienawiść.
Chłopak nie zwracając na nic uwagi podszedł do Alex i objął ją w talii, przytulając do siebie.
- Nie usłyszałem jak wróciłaś, kochanie. - mruknął i dopiero teraz spojrzał na ich "gościa", marszcząc lekko brwi. - Czy coś się stało?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:36, 30 Lis 2010    Temat postu:

Przytuliła się do Mike ja gdyby nic , choć w sercu czuła inaczej. Pulsowało one mocno. Jego dotyk sprawił że miała gęsią skórke, a słowo "kochanie" wymówione w jej stronę dobiło całe uczućie.
-Nie nic- uśmiechneła się do niego i spojrzała na prezesa. - jeszcze raz dziekuję za zaproszenie, ale nie dziekuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:48, 30 Lis 2010    Temat postu:

W wodnistych oczach mężczyzny kryło się zniesmaczenie oraz wściekłość, a zarazem nutka wątpliwości, która sprawiał, że jego kpiący uśmiech poszerzył się, tak że jego twarz przybrała jakiegoś dziwnego, nieludzkiego wyrazu.
- Jest Pani pewna? Sądzę, że Pani przyjaciel - tutaj dobitnie zaakcentował ostatnie słowo, spoglądając na Mike z wyraźną nienawiścią jakby właśnie przed chwilą pokrzyżował mu jakiś wspaniały plan. - ...nie będzie miał nam tego za złe. - dokończył krzyżując ramiona na torsie.
- Przyjaciel? - powtórzył głucho Mike, wpatrując się w "prezesa" z ta samą wściekłością i tłumią w sobie upragniona ochotę zaciśnięcia dłoni na jego chudej szyjce. - Nie rozumiem... - mruknął pocierając niezdrowo zarumieniony policzek, a jednocześnie zbliżył usta do uszka dziewczyny.
- Chodzi Panu, że my... - tutaj roześmiał się i jakby dla zaprzeczenie słów mężczyzny bez jakiegokolwiek wahania ze swojej strony pocałował słodkie usta Alex (chociaż już od kilku sekund kręciło mu się w głowie od jej bliskości)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:54, 30 Lis 2010    Temat postu:

Jego pocałunek sparaliżował ją. Sprawił że przestała czuć grunt pod nogami , połozyła dłoń na jego policzku i odwzajemniła delikatnie jego pocałunek , który przedłużał się z każdą sekundą . Pozwalała sobie na zbyt dużo. Ale to po prostu było silniejsze od niej. A własnie miała okazje rozładować wszystkie uczucia które tłamsiły sie od kilku dni w jej serduszku, mogła wreszcie zakosztować Tych ust!
Po dłuższej walce ze sobą po chwili oderwała się niechętnie od Mike i spojrzała mu czule w oczy a potem przerzuciła wzrok na prezesie.
-Jednak myślę że sama nie mam na to najmniejszej ochoty , rozumie pan - dodała i wtuliła się w silne ramiona Mikego.
Wszystko to było dla niej strasznie nie zręczne a z drugiej strony strasznei przyjemne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:49, 01 Gru 2010    Temat postu:

Jej usta były delikatnie, niczym płatki róży przyozdobione porannymi kroplami rosy. Ich słodki, a zarazem dopełniony lekką goryczą smak sprawił, że świat wokół przestał istnieć, a liczyła się tylko i wyłącznie ONA. Pragnął jej każdą cząsteczką ciała, która rwała się ku dziewczynie, błagając o kolejny czuły dotyk, krótkie spojrzenie...bliskość.

"To córka Daniela!!"
- I co z tego?
"Jest nietykalna, Mike...nietykalna!!"
- Wiem...ale może...
"Może co?
- Nic...to jego córka...

Opiekuńczo objął dziewczynę ramieniem i spojrzał z lekkim poirytowaniem, a nawet znudzeniem na mężczyznę, który uparcie stał przed nimi - nerwowo wiercąc się w miejscu.
- Nie chce być niegrzeczny... - zaczął po chwili i uśmiechnął się znacząco w jego kierunku. Ten jedynie wykonał coś na wzór ukłonu i odwrócił się aby kulejąc opuścić pokój, rzucając za sobą krótkie: "Niech mi państwo wybaczą"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:25, 01 Gru 2010    Temat postu:

Odetchnęła z ulgą kiedy mężczyzna wyszedł , ale nie miała najmniejszej ochoty oddalania się od Mike. Dlatego nie ruszając się spojrzała na niego.
-Dziekuje - wyszeptała ,a na jej policzkach znów wystąpiły te słodkie rumięńce


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.thecostam.fora.pl Strona Główna -> HOTEL Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 6 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin